Witajcie.Dostalam dzisiaj od jednej z Was e mail cyt czesc: Wszystko fajnie..ogladali sie za mna i mlodsi i starszi panowie .jeden nawet sie za mna obejzal usmiechnal a ja sposcilam glowe i zaczerwienilam sie jak zwykle..Nie wiem jak stac sie pewna siebie.?Jest na to jakis magiczny sposob?..
Moje drogie czarodziejki nawet jezeli bedziecie pieknie odstawione,przyciagaly sila magi ,a nie bedziecie pewnymi swojej urody kobietami nigdy nie znajdziecie nikogo dla siebie.!Sekret kobiety kryje sie w jej mysleniu o sobie..w emanacji pieknem i sexapilem i pewnoscia siebie.Zapewne nie raz widzieliscie takie pary na ulicy:1:ona zwykla przecietna kobieta,nawet z defektami on szamancki,postawny i przystojny mezyczyzna typowe ciacho..2;ona starsza ,juz zmeczona zyciem kobieta on mlody,super maczo...Zapewne zastanawialyscie sie co on w niej widzi..?Kiedy ja kogos takiego poznam?
Wlasnie moje drogie dzisiaj o tym napisze..Mezczyzni to wzrokowcy ale tez proste istoty, ktore lubia byc sluchane (a nie zarzucane potokiem slow) oraz adorowani.Jezeli chcecie poznac i usidlic jakiegos pana nalezy go sciagnac wzrokiem..patrzec gleboko w oczy z podziwem i przede wszystkim sluchac jego opowiesci z nieukrywanym entuzjazmem.Pytac o dane jego poglady.wsluchac sie w jego opowiesci.wyciagnac wnioski, zeby pozniej cos samemu zainicjowac..
Spotykasz na ulicy;.w knajpce fajnego faceta odwroc sie w jego strone..sciagnij go wzrokiem do siebie i spojz w oczy jego z nieskrywana ochota poznania..Nastepnie spusc wzrok jak wypada grzecznej dziewczynce i daj sie jemu adorowac..Po ktoryms takim spojzeniu mezyczyzna podejdzie napewno i zacznie rozmowe!..Prowadz konwersacje ostroznie..udawaj ze sluchasz uwaznie ..pozwol sie adorowac.prowadzic za raczke..Mezczyzni lubia zdobywac a nie lubia byc zdobyczami.!!.wiec zrob to tak, zeby jego niby bylo na gorze..Nie smiej sie za glosno z jego zartow, ale tez nie zachowujcie sie jak nastolatki.( nie opowiadajcie o sobie za duzo i nie gadajcie byle czego..lepiej nie raz cos przemilczec)Kobieta ma byc tajemnica otwierana powoli...Kiedy zaproponuje spotkanie nie zgadzaj sie od razu..wymiencie sie numerem tel ,e mailem i czekaj na jego krok..Nie pisz od razu jak cos napisze..trzymaj go na lekki dystans...Jak juz sie umowicie postepuj podobnie ale delikatnie adoruj .czaruj wdziekiem .uroda i zmyslowoscia kotki..
Cwiczenie nastepne w ukazaniu swojego wewnetrznego piekna:
Wieczorem jak domownicy beda juz spali podejdz do okna.zapalcie swiece najlepiej miodowa..wezcie lustro najlepiej okragle i wpatrywajcie sie w odbicie swoje od poswiaty ksiezyca..Myslcie.wizualizujcie swoje piekno,oczy pelne blasku..cere bez zmarszczek,znamion i innych wad..ogolnie piekna i tryskajaca powabem twarz...Po kilku minutach odlozcie lustro..zgascie swiece i zdecydowanym glosem powiedzcie glosno..Od jutra cale moje piekno.moj czar bedzie dla wszystkich widocznym!!
Gwarantuje zmiane widoczna dla otoczenia:-)
Jeszcze jedno:prosze pisac w komentarzach pytania oraz czy wogole podoba sie Wam moje pisanie;-)
Pozdrawiam i badzcie piekne:-)
Nie powiedzialbym ze jestesmy prostymi istotami ale w sumie madrze piszesz.
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda,ale coś w tym jest,ujęłaś trafnie:-)
OdpowiedzUsuńDrogi anonimie..milo mi ze mezczyzni tez czytaja moja pisanine.Napsilam o Was ze jestescie prostymi istotami poniewaz kobiety zawsze komplikuja sobie myslenie i zycie..Wy dzialacie inaczej..do was trzeba krotkimi slowami i prosto sie zwracac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam..:-)